W nocy z 21 na
22 lutego 2015 roku policjanci prewencji podczas pełnionej służby
zauważyli przy ul. Moniuszki jadącego z dużą prędkością seata toledo. Na
widok oznakowanego radiowozu i dawanych przez funkcjonariuszy wyraźnych
sygnałów do zatrzymania, kierowca zaczął przyspieszać skręcając na
stację paliw przy ul. Kilińskiego. Po chwili zatrzymał się na parkingu i
zaczął uciekać. Po krótkim pościgu znalazł się w rękach stróżów prawa.
Swoje bezmyślne zachowanie tłumaczył obawą odpowiedzialności za
zamontowanie do zderzaków nieważnych niemieckich tablic rejestracyjnych
oraz brakiem aktualnego ubezpieczenia ,,OC”. W trakcie kontroli
24-latek skontaktował się telefonicznie ze swoją matką, która miała
niezwłocznie dostarczyć potwierdzenie zawarcia stosownej umowy. Jednak
zamiast ,,OC” nieodpowiedzialny kierowca wręczył policjantom kilkuset
złotową łapówkę w zamian za odstąpienie od dalszych czynności
służbowych. Takim zachowaniem pabianiczanin tylko pogrążył swoją
sytuację, gdyż za wręczenie korzyści majątkowej funkcjonariuszom Policji
trafił do policyjnego aresztu i usłyszał prokuratorskie zarzuty.
ze strony KPP w Pabianicach
ze strony KPP w Pabianicach
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz