Byłem wczoraj na imieninach u Jana Długosza. Bankietu co prawda nie było, ale obiecał, że w przyszłym roku...
Na głowie słynnego kronikarza pojawił się świętojański, imieninowy wianek. Nowy pabianiczanin nie chciał zdradzić, skąd go zdobył. Stwierdził tylko, że była to bardzo elegancka dama.
Zachęcam wszystkich do odwiedzania naszego Janka, bo samemu jest mu nudno a pięknie pozuje do zdjęć. No i jako pierwszy w historii opisał Pabianice.
Na głowie słynnego kronikarza pojawił się świętojański, imieninowy wianek. Nowy pabianiczanin nie chciał zdradzić, skąd go zdobył. Stwierdził tylko, że była to bardzo elegancka dama.
Zachęcam wszystkich do odwiedzania naszego Janka, bo samemu jest mu nudno a pięknie pozuje do zdjęć. No i jako pierwszy w historii opisał Pabianice.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz