Czerwona kartka dla PiS w Pabianicach. Wyrok brzmi - 5 lat niebytu!!

Główne zadanie na tę kadencję
ekipy prezydenta Mackiewicza

Za brutalną kampanię wyborczą pabianiczanie "brutalnie" wyautowali Prawo i Sprawiedliwość i to na całe pięć lat. Mają co prawda po kilku radnych w mieście i powiecie, ale będą w bardzo głębokiej opozycji bez prawa decydowania o czymkolwiek.
Taka sytuacja powinna cieszyć prezydenta Grzegorza Mackiewicza, gdyż teraz będzie mógł
realizować program Koalicji dla Pabianic bez "kija w szprychach".
Pytałem przed wyborami przedstawicieli PiS, dlaczego nie pomogą załatwić brakujących pieniędzy na tramwaj (wzrost cen spowodował, że unijnych dotacji jest za mało). Z butą odpowiadali, że Mackiewiczowi nie pomogą a to przecież to Prawo i Sprawiedliwość jest decydentem w Polsce. Absurdem jest motywacja. Prezydentowi nowoczesny tramwaj do szczęścia jest niepotrzebny, ale mieszkańcom miasta by się przydał. Ale nie! Na złość Mackiewiczowi niech ludzie "trzęsą się" na zdezelowanej linii.
Pabianicka klęska PiS-u na pięć lat pozwoli nowym (starym) władzom miasta zająć się sprawami mieszkańców a nie babrać się w partyjnej polityce. Miejmy nadzieję, że rządzący krajem (wierzę, że jeszcze tylko rok) nie spełnią swojej przedwyborczej groźby - jeśli samorząd nie będzie nasz, to nie dostanie pieniędzy.