Niewielu pabianiczan kibicowało kolarzom. Pewnie dawne czasy Wyścigu Pokoju już się nie wrócą. |
Krzysztof Górny (drugi z prawej) - szef pabianickiej Solidarności kibicował kolarzom startującym w wyścigu organizowanym przez jego firmę |
Tadeusz Feliksiński (pierwszy z lewej) przez wiele lat pracował przy organizacji wyścigu |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz