Jan Długosz - obraz Jana Matejki |
Akademia im. Jana Długosza w Częstochowie dla uczczenia 600-rocznicy urodzin swego Patrona zaprasza do wzięcia udziału w Ogólnopolskiej Konferencji Naukowej pn. „Od-czytania Długosza”, która odbędzie się we wrześniu. To tylko jeden ze sposobów uczczenia historyka. Cały rok 2015 poświęcony jest Długoszowi.
Inauguracja
Historia częstochowskiej Uczelni obejmuje już kilka pokoleń. Uczelnia powstała w 1971 r. jako Wyższa Szkoła Nauczycielska, kilka lat później przemianowana na Wyższą Szkołę Pedagogiczną. Początkowo istniały tylko dwa wydziały: matematyczno-przyrodniczy i pedagogiczny. Jedenaście lat temu powołano natomiast Akademię noszącą imię Jana Długosza.
Częstochowska uczelnia wystąpiła o uczczenie Jana Długosza do Sejmu. Dwa lat temu powstał ogólnopolski Komitet Organizacyjny Obchodów Roku Długoszowskiego. „Rok Długoszowski” oficjalnie zainaugurowano 24 czerwca. – Inaugurację Roku Długoszowskiego zaczęliśmy w imieniny Jana Długosza w miejscu jego urodzenia, w Nowej Brzeźnicy – mówi prof. Zygmunt Bąk, rektor Akademii im. Jana Długosza. – Po czym rozpoczęła się część naukowa obchodów, konferencja w Wieluniu pod patronatem burmistrza i Polskiego Towarzystwa Historycznego z dużym udziałem pracowników AJD. Referaty wygłaszali profesorowie z Krakowa, Łodzi, Częstochowy, Wrocławia, Opola, Poznania.
Uroczystości w Nowej Brzeźnicy rozpoczęły się od Mszy św. koncelebrowanej przez ks. abp Wacława Depo, Metropolitę Częstochowskiego, w kościele parafialnym pw. Św. Jana Chrzciciela w Nowej Brzeźnicy, czemu towarzyszyło poświęcenie tablicy pamiątkowej i złożenie kwiatów przy pomniku Jana Długosza. Konferencja naukowa natomiast odbyła się w Muzeum Ziemi Wieluńskiej; nosiła tytuł „Jan Długosz z Niedzielska – w 600. rocznicę urodzin kronikarza”. W Wieluniu znajdują się doczesne szczątki rodziców Jana Długosza.
Inicjacja
Jan Długosz to postać wielowymiarowa. Mianowanie go kronikarzem, historykiem, dyplomatą, geografem, pedagogiem czy fundatorem w żadnym przypadku nie będzie chybione. Oczywiście ks. Jan Długosz w świadomości zbiorowej żyje nade wszystko jako autor „Annales seu cronicae incliti Regni Poloniae” – „Roczników, czyli kronik sławnego Królestwa Polskiego”. T składająca się z 12 ksiąg praca, która ukształtowała polski sposób myślenia. Dzieje postaci legendarnych, jak Lech, Wanda, Krak czy dwunastu wojewodów – znamy z Długosza. Barwne historie o Mieszku, Piaście czy Popielu, wraz z plejadą współcześnie uważanych za niehistorycznych władców – znamy z Długosza. Stwierdzenie, że my z niego wszyscy, również nie będzie chybione.
Zarazem był Długosz nie tylko inicjatorem lub powielaczem zbiorowych podań, ale władającym bardzo rozległą wiedzą naukowcem. Należy do wąskiej grupy największych środkowoeuropejskich historiografów, wśród Polaków ze względu na „Roczniki” być może nie ma bieglejszego historyka. – To jest pierwsza rzetelna historia Królestwa Polskiego, a także, jak podnoszą geografowie, pierwsze opisanie wielu miejscowości w całej Polsce, dlatego że Jan Długosz we wszystkie podróże królewskie jako sekretarz udawał się wspólnie z królem. Prowadził opisy dotyczące nazw geograficznych, rzek, lokalizacji – wyjaśnia Zygmunt Bąk, dodając, że historycy czy geografowie sięgają do zapisków Długosza i stwierdzają, że jest to bardzo rzetelny opis w dziedzinie topografii, hydrografii, umiejscowienia ludzkich siedzib, zwyczajów ludowych.
Uczczenie tak wystającej ponad przeciętność postaci wydaje się co najmniej naturalne. Jan Długosz przyszedł na świat w 1415 r. w kasztelu swojego ojca w Nowej Brzeźnicy w ziemi sieradzkiej. 65-letnie życie zakończył w Krakowie, gdzie studiował na Akademii Krakowskiej i gdzie pracował m.in. dla króla Kazimierza Jagiellończyka, zajmując się również wychowywaniem jego synów. Historiograf był dzieckiem Jana Długosza z Niedzielska (dzisiaj część Wielunia) i Beaty, córki Marcina z Borowna (dzisiaj wieś w gminie Mykanów).
Imaginacja
Ogólnopolska Konferencja Naukowa pn. „Od-czytania Długosza” odbędzie się 16-17 września 2015 r. Szczegółowy program spotkania obecnie wciąż jest ustalany. Organizatorzy przewidują trzy zasadnicze kierunki, które będą w jego trakcie zgłębiane: „kwerenda rozwijających się badań mediewistycznych”; „imitacje, nawiązania, recepcję, restytucję”; „badanie tekstów Jana Długosza językami dekonstrukcji, imagologii, geopoetyki, culture studies, antropologicznymi, postkolonialnymi itd.” Ale konferencji na część patrona częstochowskiej Akademii oraz inauguracji roku towarzyszą również inne wydarzenia.
Dla przykładu w zeszłym tygodniu, 24 czerwca, rozstrzygnięty został konkurs literacki „Gry wyobraźni” ogłoszony przez Instytutu Filologii Polskiej AJD. Uroczyste wręczenie nagród laureatom i wyróżnionym przewiduje się 16 września 2015 r. podczas otwarcia konferencji. Nagrody przyznano w trzech kategoriach. Wśród uczniów szkół gimnazjalnych I nagrodę przyznano Aleksandrowi Krzyżanowskiemu z Bydgoszczy, uczniowi Bydgoskiego Gimnazjum Klasycznego, za opowiadanie „Kruk”. Przyznano także dwa wyróżnienia. W kategorii wiekowej uczniowie szkół ponadgimnazjalnych I nagrodę otrzymała Małgorzata Karaśkiewicz ze Środy Wielkopolskiej za opowiadanie „Duch historii”, przyznano ponadto jedno wyróżnienie. Wśród osób dorosłych zwycięzcą okazała się Agnieszka Sawicz z Witkowa za opowiadanie „O Stachnie, co swoje dzieci zmienić chciała”, przyznano też jedno wyróżnienie.
Natomiast we wrześniu spodziewać się można nie tylko przyjazdu do Częstochowy naukowców. Na kłobuckim rynku stanie wykonany z brązu pomnik Jana Długosza. Już wiosną było wiadomo, że monument jest gotowy. Dzieło waży tonę. Przedstawia dziejopisa w pozycji siedzącej z symbolicznym piórem w ręku oraz z kroniką na kolanach. Autorem rzeźby jest Jerzy Kędziora, częstochowianin, absolwent Zespołu Szkół Plastycznych im. Jacka Malczewskiego, autor słynnych balansujących rzeźb. Kłobuck jest tutaj miejscem nieprzypadkowym. Kronikarz w miejscowej parafii św. Marcina w latach 1434-1448 pełnił funkcję proboszcza, więc niewątpliwie związał się z tym miejscem. Odsłonięcie pomnika odbędzie się podczas kolejnej odsłony regionalnego święta – XIV Dni Długoszowskich.
Krzysztof Rygalik
P.s.
W Pabianicach przy zamku też miał stanąć pomnik Jana Długosza, ale ostatnio coś o tym nie słychać!?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz