poniedziałek, 7 października 2013

"Fałszywi wnuczkowie" oszukują nadal - ostrzeżenie policji dla starszych osób

Łowicz – fałszywy wnuczek w rękach policji.  2 października 2013 roku policjanci Komendy Powiatowej Policji w Łowiczu współpracując z funkcjonariuszami Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu zatrzymali 24-letniego fałszywego wnuczka, który oszukiwał starsze osoby. Zebrany przez nowotarskich funkcjonariuszy materiał wskazuje, że mężczyzna mógł dopuścić się co najmniej 18 przestępstw, w wyniku których wyłudził od starszych osób łącznie ponad 330 tysięcy złotych. Do tej pory 24-latek nie był notowany przez policję. Na tym etapie zatrzymanemu przedstawiono zarzuty dokonania oszustw na terenie Nowego Targu, Rabki-Zdroju i Myślenic. Podejrzany przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i złożył obszerne wyjaśnienia. 4 października 2013 roku decyzją Sądu Rejonowego w Nowym Targu został tymczasowo aresztowany na 2 miesiące. Śledztwo w tej sprawie prowadzi nowotarska prokuratura. Sprawa ma charakter rozwojowy. Dalszych informacji w tej sprawie będzie udzielał Rzecznik Prokuratury Rejonowej w Nowym Targu.
Jednocześnie informujemy, iż metoda na wnuczka bywa modyfikowana. Ze starszą  osobą nadal  telefonicznie kontaktuje się rzekomy wnuczek prosząc o pilną pożyczkę zachowaną w tajemnicy przed rodzicami, lecz zamiast kolegi sprawcy przysyłają nieświadomego niczego taksówkarza lub chcącą dorobić przypadkową osobę z ulicy, która ma tylko odebrać gotówkę pod wskazanym adresem i za symboliczną kwotę przekazać ją zleceniodawcy. Bywa, że fałszywy wnuczek prosi o przekaz pieniężny. Policja odnotowuje również sytuacje kiedy po telefonie rzekomego wnuczka następuje kolejny, gdzie rozmówca podaje się za policjanta ścigającego właśnie takich oszustów. Instruuje pokrzywdzoną nakłaniając do przekazania pieniędzy jednocześnie stwierdzając, że sprawca tylko wówczas może zostać zatrzymany na gorącym uczynku. Zapewniam, że prawdziwi stróże prawa nie działają w taki sposób. Aby uniknąć utraty oszczędności całego życia, warto sprawdzić u źródła tę sytuację dzwoniąc chociażby do owego wnuka czy wnuczki. Jeśli mamy jakiekolwiek podejrzenia powinniśmy przekazać je jak najszybciej policji. 
Jeszcze raz apelujemy do osób w podeszłym wieku ale także do ich rodzin, znajomych, sąsiadów i innych z najbliższego otoczenia. Z dużą dozą nieufności należy podchodzić do nieznajomych odwiedzających nas w domach czy też kontaktujących się telefonicznie. Nie zawsze są tymi za kogo się podają i nie zawsze mają uczciwe zamiary. Ofiarami najczęściej padają starsze osoby. Oszuści podają się za przedstawicieli, administracji, gazowni, poradni zdrowia, PCK, opieki społecznej, Caritasu, przedstawicieli kościoła itd.  Ich pomysłowość pod tym względem nie zna granic. Cel jest jeden wprowadzić w błąd potencjalną ofiarę tak aby wpuściła do mieszkania, tam zając jakąś czynnością aby wykorzystując chwile nieuwagi okraść i nie wzbudzając podejrzeń wyjść. Pokrzywdzeni o tym, że mieli do czynienia z oszustami dowiadują się często ze sporym opóźnieniem. Nie są w stanie opisać złodziei czy tez w inny sposób pomóc w ich wykryciu. Kierując się zdrowym rozsądkiem nie wpuszczajmy nikogo do mieszkania. Jeśli już zachodzi taka konieczność wcześniej upewnijmy się np. w administracji czy takie kontrole są prowadzone. Poprośmy także o obecność podczas takiej wizyty zaufanego sąsiada.  Nieznajomych gości nie spuszczajmy z pola widzenia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz