|
To zdjęcie (oczywiście ze sobą na pierwszym planie) dodał radny Hodak. A czy nie można go było wstawić w kolejnym wpisie z wyjaśnieniem? |
Wczoraj (czwartek) doszło do zerwania (przerwania) przez Prawo i Sprawiedliwość sesji Rady Miejskiej Pabianic a była poświęcona tegorocznemu budżetowi. Tradycyjnie Antoni Hodak (wiceprzewodniczący) natychmiast poinformował o tym na swoim profilu na Facebooku. Napisał, że
"prezydent samowolnie zmienił ustalenia dotyczące planu remontu dróg i chodników w mieście na ten rok". Mają większość w radzie i mogą!!
Także tradycyjnie, nie omieszkałem tego skomentować. Napisałem m. in. by uchwalili demokratycznie, że w czwartek mamy poniedziałek. Jakie było moje zdziwienie, gdy po kilku godzinach stwierdziłem, że wpis Antoniego Hodaka został zmieniony a moich komentarzy (innych też) brak!! Były członek Platformy Obywatelskiej bez zająknięcia odpisał, że:
Żenujące i szokujące. Radny coś pisze. Gdy mu się komentarz nie spodoba - wywala i "łaskawie" proponuje, by komentować jeszcze raz. Potem znów - pewnie do momentu, gdy opinia mu się spodoba, lub, gdy komentator się zniechęci. Nieprawdopodobna postawa i do tego jeszcze, jak mawiał klasyk, rżnie głupa!!
Co do samej postawy radnych PiS-u na wczorajszej sesji - napiszę niebawem, bo miastu grozi paraliż finansowy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz