Wokół szkoły stoi mnóstwo samochodów i maszyn. Robotnicy zrywają chodniki, kopią dziury i wymieniają rury gazowe!! |
Na drzwiach głównych dyrekcja wywiesiła nawet kartkę ostrzegającą dzieci i rodziców, by bardzo uważali na wykopy. Nie byłaby ona jednak potrzebna, gdyby prace odbyły się w trakcie letniej kanikuły. Takie działania możliwe są tylko w Pabianicach.
Pytam, kto jest odpowiedzialny za takie działania? Kto poniesie konsekwencje, gdy jednak (odpukać) jakiemuś dziecku coś się stanie? Kompletny brak wyobraźni!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz