wtorek, 17 września 2013

Ola Kulińska zamieniła grę w szachy na grę na... perkusji, a może na poezję!

Zespół The Dust w składzie od lewej: Jędrzej Bartoszek,
Klaudia Plewińska, Ola Kulińska, Damian Kuliński i Michał Czekalski

Olę Kulińską znam, gdy była malutką dziewczynką. Uczyłem ją nawet grać w szachy. Przypominam sobie wyjazd do Warszawy na symultanę z czołowymi szachistkami świata. Ola miała nieprawdopodobną satysfakcję zagrać ze słynną imienniczką Aleksandrą Kosteniuk (Rosja). Sasza była wówczas mistrzynią Europy a kilka lat później została mistrzynią świata. Malutka pabianiczanka oczywiście przegrała, ale została wyróżniona jako najsympatyczniejsza uczestniczka imprezy. Niewiele jest w Polsce szachistek, które miały okazję zmierzyć się z Rosjanką.
Jak to bywa z dziećmi, szachy zaczęły ją mniej interesować i kontakt nasz się urwał.
Pannę (już) Olę spotkałem niedawno. Chodzi do trzeciej klasy gimnazjum nr 3 w Pabianicach i zamieniła grę w szachy na grę na... perkusji!! Tak, tak dziewczyna "tłucze w gary" w łódzkim zespole "The Dust" działającym przy Pałacu Młodzieży na Retkini. Przygoda Oli z muzyką zaczęła się, gdy starszy brat Damian (gra na gitarze basowej) namówił ją trzy lata temu, by trochę popukała zespołowi do rytmu. Obecnie Ola ma w domu elektroniczną perkusję Roland TD9, na której może ćwiczyć do woli. Zaletą tego sprzętu jest jego bezgłośność - wszystko słychać tylko w słuchawkach. Jest to ważne, gdyż mieszka w bloku i swoimi wprawkami nie doprowadza do szału sąsiadów.
Ola podnosi swoje umiejętności również w Młodzieżowym Domu Kultury w Pabianicach pod fachowym okiem Krzysztofa Staburzyńskiego.
Jednak to nie są wszystkie talenty panny Aleksandry. W wolnych chwilach pisze wiersze. Póki co, do szuflady, ale może kiedyś ktoś spróbuje je wydać? Oto próbka jej twórczości, która powstała w trakcie naszej rozmowy:
Czas
Czemu zegar tyka
Czemu ten czas nam tak umyka
Dlaczego większość czasu marnujemy
Szkoła dom rodzina
a o wolnym czasie to już nikt nie wspomina
Każdy taki zabiegany, zagubiony
wielki i głośny...
A ja Cię Człowieku proszę - bądź uciszony
życia spragniony,
mały, delikatny. Szanuj czas
odnajdź się i zatrzymaj
Chwilą naciesz i w pamięci utrzymaj.
Tak na koniec powiem Ci Człowieku,
że zegar tyka,
aby tobie czas nie umykał.
(to jest premiera publikacji twórczości Aleksandry Kulińskiej)

Ola o swojej przyszłość myśli bardzo rozsądnie. Chce zostać stomatologiem. Nie wyklucza jednak muzyki. Jej zespół ostatnio wygrał konkurs organizowany w Łodzi i poświęcony Julianowi Tuwimowi. Nagrodą jest sześć godzin w profesjonalnym studiu nagrań. Może na naszych oczach rodzi się prawdziwy talent muzyczno-literacki? Trzymajmy kciuki!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz