Indeks Brzezińskiego (1)

Drodzy Czytelnicy! Po wielu zabiegach udało mi się dotrzeć do "zabytkowych" numerów nieistniejącej już od lat "Gazety Powiatowej" i "Mojego personalnego indeksu" prowadzonego przez Kazimierza Brzezińskiego. W tamtych czasach (lata dziewięćdziesiąte ubiegłego wieku) wzbudzał prawdziwy popłoch wśród prominentnych mieszkańców Pabianic. Spróbuję Wam go przypomnieć. Dla osób opisanych przez Brzezińskiego będzie to rodzaj retrospektywy a dla "młodych" przybliżenie ówczesnych czasów początku budowy nowego ustroju. Indeks zaczyna się tak:
OŚWIADCZENIE
Na fali panującej obecnie mody, która każe publicznie prezentować najzupełniej prywatne zdanie jednych ludzi o drugich ludziach JUŻ OD NASTĘPNEGO TYGODNIA zamierzam na łamach "GP" poprzylepiać swoje łatki wszystkim w Pabianicach:
- z którymi się przyjaźnię lub przyjaźniłem w przeszłości
- których znam z rożnych okazji i okoliczności
- z którymi się przelotnie spotkałem
- których nie znam osobiście, ale mam o nich zdanie, bo są lub byli popularni w mieście
Nie powoduje mną złośliwość ani chęć urażenia osób, które znajdą się w moim indeksie. Wręcz odwrotnie - pragnę przez planowany cykl publikacji wyrazić swoją sympatię i dać dowód, że noszę ich w serdecznej pamięci. A że ta pamięć obejmuje niekiedy sytuacje cokolwiek pokrętne - trudno!
"Drżyjcie" więc i rżyjcie ze śmiechu Wszyscy Moi Drodzy Bohaterowie!