Już kilka razy pisałem o skwerku przy Zamkowej i Wyszyńskiego. Od lat stoi tam reklama (a może antyreklama) przypominająca wywieszone pranie. Jak stała, tak stoi. Poza tym straszydłem i niekoszoną trawą nikt tam nie sprząta. Cała Zamkowa jest jakoś zadbana a przy skwerku zwały suchych liści. Czyżby nie było osoby odpowiedzialnej za ten centralny fragmencik głównej ulicy w mieście? Co na to Straż Miejska?
Kiedyś ulica kardynała Stefana Wyszyńskiego nazywała się skromnie Skromna. Było przy niej targowisko drobnego ptactwa. Utwardzonej drogi nie było. Jeździły tam furmanki. Ale to było sto lat temu.
Teraz proponuję ulicę wybitnego Polaka przemianować na ulicę Dbających o Wizerunek Miasta. Miejsce godne, bo samo centrum a jak dbają - widać na zdjęciu zrobionym dziś w samo południe.
Wstyd!
Kiedyś ulica kardynała Stefana Wyszyńskiego nazywała się skromnie Skromna. Było przy niej targowisko drobnego ptactwa. Utwardzonej drogi nie było. Jeździły tam furmanki. Ale to było sto lat temu.
Teraz proponuję ulicę wybitnego Polaka przemianować na ulicę Dbających o Wizerunek Miasta. Miejsce godne, bo samo centrum a jak dbają - widać na zdjęciu zrobionym dziś w samo południe.
Wstyd!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz