Policjanci zatrzymali 59-latka, który umyślnie potrącił przechodzących przez jezdnię dwóch mężczyzn. Karygodne zachowanie sprawcy miało odstraszyć pokrzywdzonych od składania zeznań w toczących się przeciwko 59-latkowi sprawom karnym. Decyzją pabianickiego sądu mężczyzna trafił za kraty Aresztu Śledczego.
16 marca 2014 roku przed godziną 22:00 kierujący fiatem cinqecento jadąc ul. Jutrzkowicką i widząc przechodzących przez jezdnię dwóch mężczyzn nagle zjechał na przeciwległy pas ruchu i z impetem najechał na pieszych. Pokrzywdzeni nie zdołali uniknąć kontaktu z rozpędzonym autem. Upadli na jezdnię, w wyniku czego jeden z mężczyzn doznał obrażeń i trafił do szpitala. Kierujący uciekł z miejsca wypadku, pozostawiając rannych bez pomocy. Policjanci po otrzymaniu zgłoszenia natychmiast rozpoczęli poszukiwania sprawcy zdarzenia. Jeszcze tego samego dnia zatrzymali w miejscu zamieszkania 59-latka, który jak się okazało umyślnie potrącił przechodzących przez jednię pieszych. Miało to być nauczka za składanie zeznań w toczących się przeciwko niemu sprawach karnych. Mężczyzna decyzją prokuratora został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Policjanci przez kolejne godziny analizowali prowadzone dotychczas przeciwko 59-latkowi postępowania, w których jako strony występowali potrąceni mężczyźni oraz przesłuchiwali świadków, wobec których kierował groźby karalne. Jak się okazało, jedną z jego ofiar była 37-letnia pabianiczanka, którą chcąc zmusić do wycofania zeznań zagroził jej pozbawieniem życia oraz zniszczeniem samochodu. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 59-latkowi zarzutów kierowania gróźb karalnych, narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź zdrowia potrąconych pieszych oraz zmuszania świadków do wycofania zeznań w toczących się przeciwko niemu sprawcach, a także do wystąpienia do sądu z prokuratorskim wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztowania. 18 marca 2014 roku Sąd Rejonowy w Pabianicach położył kres przestępczym poczynaniom 59-latka i zdecydował o zastosowaniu tymczasowego aresztu. Mężczyzna trafił za kraty Aresztu Śledczego.
16 marca 2014 roku przed godziną 22:00 kierujący fiatem cinqecento jadąc ul. Jutrzkowicką i widząc przechodzących przez jezdnię dwóch mężczyzn nagle zjechał na przeciwległy pas ruchu i z impetem najechał na pieszych. Pokrzywdzeni nie zdołali uniknąć kontaktu z rozpędzonym autem. Upadli na jezdnię, w wyniku czego jeden z mężczyzn doznał obrażeń i trafił do szpitala. Kierujący uciekł z miejsca wypadku, pozostawiając rannych bez pomocy. Policjanci po otrzymaniu zgłoszenia natychmiast rozpoczęli poszukiwania sprawcy zdarzenia. Jeszcze tego samego dnia zatrzymali w miejscu zamieszkania 59-latka, który jak się okazało umyślnie potrącił przechodzących przez jednię pieszych. Miało to być nauczka za składanie zeznań w toczących się przeciwko niemu sprawach karnych. Mężczyzna decyzją prokuratora został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Policjanci przez kolejne godziny analizowali prowadzone dotychczas przeciwko 59-latkowi postępowania, w których jako strony występowali potrąceni mężczyźni oraz przesłuchiwali świadków, wobec których kierował groźby karalne. Jak się okazało, jedną z jego ofiar była 37-letnia pabianiczanka, którą chcąc zmusić do wycofania zeznań zagroził jej pozbawieniem życia oraz zniszczeniem samochodu. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 59-latkowi zarzutów kierowania gróźb karalnych, narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź zdrowia potrąconych pieszych oraz zmuszania świadków do wycofania zeznań w toczących się przeciwko niemu sprawcach, a także do wystąpienia do sądu z prokuratorskim wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztowania. 18 marca 2014 roku Sąd Rejonowy w Pabianicach położył kres przestępczym poczynaniom 59-latka i zdecydował o zastosowaniu tymczasowego aresztu. Mężczyzna trafił za kraty Aresztu Śledczego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz