14 lipca 2014 roku przed godziną 13:00 starszy posterunkowy z pabianickiej komendy stojąc na balkonie bloku mieszkalnego przy ul. Smugowej zauważył biegnącą chodnikiem kobietę, wołającą o pomoc w schwytaniu złodzieja. Policjant nie zastanawiając się ani chwili, wybiegł z domu i ruszył na pomoc pokrzywdzonej. Uruchomił zaparkowany pod blokiem samochód i pojechał w stronę pobliskiego lasku, gdzie napotkał zapłakaną kobietę. W krótkiej rozmowie dowiedział się, że podczas handlowania warzywami podszedł do niej od tyłu młody mężczyzna i zerwał jej z szyi złoty łańcuszek. Kiedy ruszyła w pogoń za złodziejem, ten poszarpał ją i popchnął na chodnik. Choć doznała skaleczenia dłoni i kolana, nie dała za wygraną i kontynuowała pościg za zuchwałym sprawcą. Mężczyzna po kilkuset metrach zniknął jej jednak z pola widzenia i ukrył się w wysokich trawach nieopodal lasku miejskiego. Po pewnym czasie opuścił swoją kryjówkę, co nie umknęło uwadze czujnego policjanta. Starszy posterunkowy podczas pieszego pościgu zatrzymał 23-latka i poprosił przypadkowego kierowcę o telefon na numer alarmowy 112. Funkcjonariusze z prewencji, którzy przyjechali ze wsparciem przejęli ujętego na gorącym uczynku złodzieja i umieścili go w policyjnym areszcie. Z dotychczasowych ustaleń wynika, iż 23-latek może mieć na swoim przestępczym koncie także podobną kradzież, do której doszło 11 lipca w godzinach rannych przy ul. Wiejskiej. Wówczas sprawca zerwał z szyi 70-letniej kobiety łańcuszek wartości 1500 złotych. źródło: KPP w Pabianicach
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz