"Marycha" z Dobronia

Ze strony KP policji

12 lipca po godzinie 22:00 pabianiccy policjanci zatrzymali do kontroli jadące ul. Sienkiewicza w Dobroniu mitsubishi. Nerwowe zachowanie trzech podróżujących autem mężczyzn wskazywało, że mogą mieć coś na sumieniu. Szybko okazało się, co było przyczyną ich irracjonalnego  zachowania. Policjanci podczas kontroli znaleźli ukryte w samochodzie dilerki z narkotykami oraz tzw. fifki, a przy kierowcy oraz dwóch pasażerach ujawniono kolejne torebeczki foliowe z narkotykami. Stróże prawa podejrzewając, że mieszkańcy powiatu pabianickiego mogą posiadać większe ilości substancji zakazanych prawem przeszukali dokładnie ich miejsca zamieszkania. W tym celu pomocny okazał się policyjny labrador, dzięki któremu znaleziono w domu jednego z zatrzymanych 1,8 kg suszu roślinnego, kilkanaście dilerek z narkotykami i ponad 140 sadzonek konopi. W blaszanym garażu należącym do jego matki ujawniono kolejne rośliny i puste doniczki. Podczas prowadzonych czynności okazało się również, że mężczyzna poszukiwany jest do odbycia kary w placówce penitencjarnej. Cała trójka odpowie za posiadanie narkotyków, a 22-latek dodatkowo za posiadanie znacznej ilości środków odurzających i ich uprawę. Niewykluczone, że jeszcze dzisiaj prokurator nadzorujący sprawę złoży do sądu wniosek o zastosowanie wobec podejrzanego tymczasowego aresztowania.