Ulotki reklamowe niedługo nas zasypią!

Szwendająca się po mieście Straż Miejska
oczywiście tego syfu nie widzi.
Zdjęcie zrobione w południe na ul. Grabowej.

Ulotki reklamowe - zmora dzisiejszego handlu i nasze utrapienie. Zapychają skrzynki na listy, walają się po klatkach schodowych, zaśmiecają ulice. W najbliższym czasie dodatkowo zaatakują nas nimi kandydaci w wyborach samorządowych.
Jest na nie sposób. Nie chodzi mi tu o palenie w piecu, bo to ponoć nawet nie chce się palić a jak już, to paskudnie śmierdzi. Wystarczy na skrzynce przyczepić naklejkę, że nie życzymy sobie ich otrzymywać i może dadzą nam spokój. Jeśli nie, to przynajmniej wiemy kogo oskarżyć o zaśmiecanie naszej przestrzeni życiowej.