czwartek, 28 listopada 2013

Indeks Brzezińskiego (7)

Andrzej AUDZIEJCZYK - Był taki chłopak powszechnie - znany w latach sześćdziesiątych w kręgach ówczesnej młodzieży. Wysoki, czarny, przystojny, o nieco cynicznej twarzy - podobał się dziewczynom jak nie wiem co. Mówiono na niego nie inaczej jak "Audziej".
Audziej lubił rozrabiać. Pił sikacza, buszował po śródmieściu, parku, zabawach i prywatkach. Zawsze miał wokół siebie paczkę dobrych kumpli. Wielu z nich do dziś nosi w pamięci wspomnienia o rozróbach z Audziukiem jako symbol swojej młodości.
Kiedy Andrzej poznał Jadzię Baczewską - blond piękność o anielskich oczach, smukłej twarzy i usteczkach w ciup oraz bardzo zgrabnych nogach (jakiś czas była dziewczyną Leszka Maląga) - okazało się, że jest to dziewczyna jego życia. Ohajtnęli się, a potem wyjechali do Gdyni, gdzie wzięli się za interes gastronomiczny. Dobrze się ponoć mają.
Ja nie widziałem go kupę lat, Jadzi zresztą też. Bardzo jestem ciekaw jak teraz wyglądają: czy Audziej nadal taki przystojny, a jego żona - czy wciąż ma tę swoją anielską urodę?

P.S.
Bardzo proszę osoby, o których pisze Kazimierz Brzeziński lub ich rodziny (znajomych) o kontakt. Jest możliwość uzupełnienia (uwspółcześnienia) niniejszego indeksu. W końcu od jego powstania minęło już prawie ćwierć wieku a to przecież historia naszego miasta.
Krzysztof Długosz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz