Andrzej Garczarek uświetnił swymi balladami jubileuszowy wernisaż Sławka |
Sławku, rób dalej to co robisz najlepiej, czyli komentuj otaczającą nas rzeczywistość. Bez Twojego satyrycznego oglądu świata i znanej na całym globie kreski, życie byłoby gorsze.
Jesteś Wielki!!
Gości było mnóstwo a wśród nich nie mogło zabraknąć mamy sędziwego jubilata |
Garczarek do Pabianic przyjechał z Mazur |
Mazurski bard z racji miejsca miał spory problem z doborem repertuaru. "Zawadził" jednak o Stachurę i Himilsbacha. |
Sędziwy jubilat przed ołtarzem kościoła ewangelickiego w Pabianicach (mszy nie odprawiał!!) |
Wywiady, wywiady, wywiady... |
Prace Łuczyńskiego ustawiono bezpośrednio na podłodze. Był to celowy zamysł autora a nie brak sztalug i nie chodziło mu o to, że jego twórczość sięgnęła dna lecz, by publika pochyliła się nad sztuką. |
Łuczyński w roli księdza, Garczarek - organisty? Panowie bawili się wyśmienicie!! Ich goście również! |
Goście, goście, goście... |
Ksiądz biskup Jan Cieślar (proboszcz kościoła ewangelickiego w Pabianicach) dał lokal a tak mu się podobało, że obiecał jeszcze... |
Panowie Andrzej Furman i Krzysztof Habura dali kasę, muzę zapewnił Garczarek, więc musiało być odlotowo. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz